Rodzaje kozaków damskich.

środa, listopada 21, 2018

Rodzaje kozaków damskich.

Przyznam się Wam od razu, że jestem butoholiczką o ile istnieje taka choroba. Uwielbiam buty różnego rodzaju, kroju i koloru , niektóre kupiłam po prostu aby mieć i nigdy nie miałam ich jeszcze na nogach lub raz w życiu i widziały więcej ciemnych zakamarków szafek niż chodników publicznych. Ta część codziennej garderoby jest dla mnie naprawdę bardzo ważna i zawsze dbam o nią należycie.

Ulubione buty zimowe już mam, są oczywiście nimi trapery. Nadają się idealnie na śnieżne zabawy z dzieciakami, wędrówki po zaśnieżonych terenach czy po prostu na co dzień, kiedy nie ma czasu na elegancje, a potrzeba codziennych realiów kończy się na 4 siatach pełnych zakupów.

Teraz, po półtora roku przestałam karmić synka piersią, a moja waga zaczęła znacznie spadać. Nie przeczę, niezmiernie się ciesze z tego faktu. Wraz z utratą wagi zaczęłam znów czuć się jak typowa kobieta, która nie ma czego ukrywać pod warstwami przydużych i przyszerokich ubrań...
Ale wraz z tą chwilą dotarło do mnie, że od 2014 roku, kiedy to po raz pierwszy zaszłam w ciąże dopiero teraz zaczęłam zakładać spódnice i sukienki.
Ale ten czas mignął, a ja go prawie nie odczułam.

Wraz z faktem, że zaczęłam ubierać się ostatnio bardziej jak na kobietę przystało, a moja garderoba wzbogaciła się w kilka produktów, które naprawdę szybko polubiłam dotarło też do mnie, że w sezonie letnim mój wybór obuwia do takich stylizacji jest nieograniczony, ale za to jesienią i zimą pozostają mi tylko trapery, adidasy i ocieplane trampki, więc nie poszaleje w te chłodne i zimne dni ze stylizacjami.

Zastanawiając się jakie buty mogłabym nabyć by móc założyć je zarówno do spódnicy jak i do sukienki od razu wybór padł na buty z długą cholewką, ale to nie takie proste jak myślałam.
Z racji, że nigdy nie kupowałam takich butów bo po prostu nigdy nie były mi potrzebne stanęłam przed ciężkim wyborem. Muszkieterki, kowbojki, saszki te nazwy to dla mnie tak naprawdę czarna magia, więc po prostu zaczęłam szukać kroju,który mi najbardziej odpowiada i padło na tzw. oficerki.
Oficerki są tak naprawdę zainspirowane butami do jazdy konnej. Sztywna podeszwa, usztywniona cholewka i nieliczne zdobienia metalowe. To są właśnie cechy charakterystyczne tych jesiennych i zimowych kozaków.
Po znalezieniu odpowiedniego dla mnie kroju obuwia zaczęłam szukać miejsca, gdzie mogę znaleźć wymarzone buty i tak trafiłam na Balando.pl

Balando jest miejscem gdzie do wyboru mamy tylko buty damskie z różnych kategorii.
Obuwie damskie na stronie Balando.pl jest naprawdę w przystępnych cenach, a wybór produktów jest dość szeroki co pozwala na trafienie w różny gust.
Ja od razu wybrałam sobie oficerki. Tak jak wspominałam wcześniej te czarne wysokie kozaki to doskonałe zimowe obuwie damskie nadające się zarówno do spodni jak i do sukienki.
Fakt, buty nie posiadają grubego ocieplenia wewnątrz, ale są naprawdę ciepłe.

Wykonane zostały z zamszu, który jest naprawdę przyjemny w dotyku. Cała cholewka jest dość minimalistyczna w dodatki, ale tuż przy wykończeniu pod kolanem, producent dodał dwa subtelne paseczki z łańcuszkiem, które prezentują się naprawdę elegancko. Buty posiadają dwa zamki, jestem od strony wewnętrznej łydki- czarny - , który po prostu służy do zapinania obuwia, zaś od strony zewnętrznej - złoty -, który jest elementem ozdobnym.
Całkowita wysokość cholewki wynosi 41 cm.

Naprawdę muszę powiedzieć, że jestem nimi zachwycona i szybko się z nimi polubiłam.
Dodatkowo co zaskoczyło mnie najbardziej na Balando.pl to fakt jak szybko otrzymałam zamówienie.
We czwartek dość późnym popołudniem złożyłam zamówienie, a już na 2 dzień przed południem dostałam upragnione buty. Naprawdę wielkie brawa firmie na kompetencje i czas.
Czy polecam buty? Oczywiście !