Do rozpoczęcia roku szkolnego zostało jeszcze sporo czasu, ale znam to z autopsji, że w połowie sierpnia zacznie się gonitwa i przepychanka po sklepach w odnalezieniu odpowiednich produktów szkolnych dla dzieci m.in ubrań. Dlatego ja na pierwszy rok Anastazji w przedszkolu przygotowuje się małymi kroczkami. W sklepach aż roi się od promocji, każda sieciówka niejako “woła” nas do siebie kusząc wyprawkami szkolnymi. Nie ma nic złego w ubraniach z sieciówek, ale tutaj bardziej sprawdzi się metoda prób i błędów. Niestety jakość niektórych mocno się popsuła. Dlatego zaczęłam szukać czegoś nowego.
Ubrania do przedszkola – jakie wybrać?
WYGODA
Dla mnie jest to najważniejsza kwestia. Dużo także zależy od samodzielności malucha.
Dlatego większość ubranek dobieram indywidualnie tylko pod umiejętności Anastazji.
Więc jeżeli dziecko bez problemu potrafi założyć samodzielnie bluzę przez głowę, nie masz co
się wahać podczas zakupu, lecz gdy jest inaczej polecam zakup bluzy rozpinanej.
Identycznie jest ze spodniami. Osobiście stronie od spodni np. zapinanych na guziczki czy zamek.
W dzisiejszej dobie trendów, bez problemu możemy znaleźć w każdym asortymencie gumowane leginsy,
spodnie dresowe czy tregginsy na gumeczce, takie spodnie na pewno będzie łatwiej podciągnąć Twojej córce samodzielnie.
W komforcie ubrań nie chodzi przecież tylko o to by dziecko samo bez pomocy " Cioci " w szkole
potrafiło się ubrać. Jak wiadomo dzieci w przedszkolu ciągle są w ruchu, biegają, tańczą, pełzają na kolanach.
Ubrania zatem nie powinny krępować jego ruchów pod żadnym względem.
Wrzesień, niekiedy początek roku szkolnego przypomina pod względem temperatur środek gorącego lata dlatego warto uzbroić się także w sukienki, a może i krótkie szorty.
JAKOŚĆ UBRAŃ
Szybko się przekonałam, że niektóre ubrania nie nadają się do przedszkola. Nawet bardziej niż o markę, chodziło o rodzaj tkaniny. Prawdą jest, że dobre ubrania nie muszą być drogie, a drogie nie są gwarancją jakości. Jednak jakość to rzecz, na którą powinniście zwrócić uwagę, bo ubrania przedszkolne będą prane non stop. Dzieci zalewają się zupą, malują farbami więcej po bluzce niż po kartce, wychodzą na spacery. Jednym słowem się brudzą, a jak mawiała moja babcia " brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko.. nie odbieraj jej tego". I przy tym założeniu trwam nadal, bo widząc upaćkane moje dzieci, wiem, że korzystają z dzieciństwa w pełni. Wiadomo, że starszaki brudzą się mniej niż młodsze dzieciaki, ale się brudzą i w tym przypadku także jest to nie przejścia. Same zabawy i taczanie się po podłodze, dywanie, materacach sprawia, że ubrania dla dzieci są jednodniowe. Jeśli już muszą przechodzić test stu prań, niech będą dobrej jakości. Żadna to oszczędność kupować bluzeczki za 20 zł, które po dwóch praniach nadają się co najwyżej na ścierkę do podłogi. Oczywiście jeśli ktoś ich używa, bo przecież mamy erę mopów. Ale powtarzam, nie ma reguły. Czasem bluzeczki droższe są gorszej jakości. Musicie po prostu próbować.
TEMPERATURA W PRZEDSZKOLU
Kilkukrotnie nadarzyła mi się okazja odbierania dzieciaków bratowej z przedszkola, ale to co zobaczyłam trochę wprawiło mnie w osłupienie. W takich punktach zazwyczaj jest dość ciepło, jak dla mnie stanowczo za ciepło.. Ale niektóre dzieci siedziały w ubraniach z długim rękawkiem purpurowe jak malowane lale, z ciekawości zapytałam przedszkolnej " cioci " dlaczego nie zdejmie tych długich bluzeczek dzieciom skoro jest im jawnie za gorąco, usłyszałam " Bo nie mają nic pod bluzkami, a rodzice zapomnieli zostawić czegoś na krótki rękaw ". Zasada ubierania na cebulkę jest idealna. Lepiej założyć bluzę na podkoszulkę z krótkim rękawem, niż tylko długi rękaw. Jeśli nie macie pewności, dajcie ubranie na zmianę. Ale nie przegrzewajcie dzieci.
Dlatego uważam nie nie należy ubierać dziecka w taki sposób jak odpowiada tylko nam. Najlepiej dobierać odzież tylko i wyłącznie pod nasze dziecko, jego potrzeby, sposób zachowania, energiczność, a wygląd wizualny uwierzcie, że to najmniejszy problem.
Ostatnimi czasy coraz częściej sięgam po ubranka z hurtowni odzieży. Można dostać tam odzież naprawdę w świetnych cenach, a co najważniejsze mają super jakość.
Wszystkie ubranka ze zdjęć, które zawarte są w tym poście pochodzą z hurtowni odzieży dziecięcej mysia.pl . Ceny asortymentu są zacznie niższe niż w nie jednej sieciówce, a dodatkowo stale są rabaty na wiele produktów. Możesz ubrać tam bez problemu zarówno swoją córeczkę jak i synka. Dlatego zachęcam do odwiedzenia hurtowni, my jesteśmy naprawdę zadowoleni i na pewno jeszcze nie raz dokonamy tam zamówienie ! A by być na bieżąco z promocjami i nowymi kolekcjami zachęcam do polubienia ich profilu na facebook'u, gwarantuje, że się nie zawiedziecie.
A Ty dokonujesz zakupów w hurtowniach? Czym kierujesz się wybierając ubranka dla Swoich dzieci ?
super ubrania, sukienka jest przepiękna! ubrania muszą być przede wszystkim wygodne jak zauważyłaś i wykonane z przewiewnych materiałów dobrej jakości
OdpowiedzUsuńOjjjjj dobrze prawisz Kochana! Isc w sierpniu na zakupy to niezbyt dobry pomysl. Nie chodzi mi tu tylko o stos zagubionych miedzy sklepowymi polkami ludzi, ale tez ceny znacznie ida w gore. Po co przeplacac. Lepiej isc w spokoju. Zawsze wyprawke szykujemy w lipcu. W tym roku nasz maly obywatel tez śmiga do przedszkola. Ale dla niego juz w sumie wszystko mam.
OdpowiedzUsuńUbranka sa bardzo wazne. Jakosc jest dla mnie najwazniejsza. Sliczne rzeczy wybralas. Sukieneczka jest przepiekna.
Najważniejsze aby były wygodne dla dziecka 🙂
OdpowiedzUsuńTa różowa bluza z wiązaniem najbardziej mi się spodobała <3
OdpowiedzUsuńJakie cudowne ubranka! Koniecznie muszę zajrzeć na ich strnę.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej hurtowni, muszę zajrzeć :) Moja córeczka jeszcze ma czas na przedszkole ale prawda trzeba zwracać na jakość ubrań! ❤ Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńJa staram się odpowiednio ubierać swoją córkę. Zawsze mam dodatkowy komplet odzieży przy sobie
OdpowiedzUsuńCudne ubranka i sukienki mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńPamiętam kiedy stałam przed tym wyborem dla syna, Śmiałam się że już nigdy nie będę miała dzeci i ten temat nie bedzie mnie dotyczył a tu proszę - Hanka skończyła 2 latka i czas zacząć myśleć o przedszkolu.
OdpowiedzUsuńale ladne ubraneczka super
OdpowiedzUsuńKochana świetne rady. My się do przedszkola nie dostaliśmy, ale jesteśmy na liście rezerwowej, więc może się jeszcze uda. Wtedy na pewno skorzystam z twoich rad.
OdpowiedzUsuńModelka jest świetna, a ubranka śliczne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie rzeczy wyglądają cudownie na tej twojej modeleczce <3 Najbardziej podoba mi się jednak ta pierwsza bluzka :D
OdpowiedzUsuńMusza byc przede wszystkim wygodne :)
OdpowiedzUsuńCudowne są te ubranka. Koniecznie muszę zajrzeć na ich stronę :)
OdpowiedzUsuńPiękne ubranka i przydatne wskazówki.
OdpowiedzUsuńwygoda to podstawa nie tylko w przedszkolu ale w zyciu codziennym dziecka. suuper ubranka
OdpowiedzUsuńCo za cudowne ubranka! Zwłaszcza sukieneczka i te boskie rysuneczki na spódniczce. Cudowna modeleczka Ci rośnie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranka. Ja uważam że najważniejsza jest wygoda i jakość. Ale wiadomo ich wygląd też jest ważny. Dzieci lubią ładne ubrania.
OdpowiedzUsuń