Kosmetyki z marihuaną ?! Obalamy temat tabu.

piątek, lutego 02, 2018

Kosmetyki z marihuaną ?! Obalamy temat tabu.

Niedawno w moje posiadanie trafiły kosmetyki zawierające olej z konopi. Każdy kto zauważył nowości na mojej łazienkowej półce rzucał hasło " kosmetyki z marihuaną?! przecież ona jest nie legalna !" na to zdanie uśmiech sam pojawiał się na mojej twarzy. Składnikiem, który pojawia się się w kosmetykach, nie są oczywiście same liście konopi, ale olej pochodzący z jej nasion. Płynny, nietłusty, o korzenno-orzechowym zapachu doskonale wchłania się w skórę i pomaga w utrzymaniu właściwego nawilżania i elastyczności. Więc czy warto kupować takie " nielegalne " kosmetyki ?

Twoje pierwsze skojarzenie z konopiami, to pewnie nie są kosmetyki, prawda? Jednak olej z konopi siewnych, o którym chcę opowiedzieć nie posiada właściwości żadnych narkotycznych. Posiada za to szereg niesamowitych właściwości, które są dobroczynne dla człowieka, nie tylko przy użyciu zewnętrznym. Przy panującym obecnie trendzie medycyny naturalnej, wykorzystującej związki pochodzenia roślinnego, dla konopi zapala się zielone światło. Nawet pomimo tego, że jego wykorzystanie w kosmetyce jest obwarowane ograniczeniami prawnymi to twórcy takich kosmetyków znaleźli wyjście jak wykorzystywać je w kosmetyce. 

Szukając go na opakowaniach kremów, traficie zapewne na nazwę "Cannabis Sativa Seed Oil". Gdzie najczęściej się pojawia? Ze względu na zawartość wspomnianych kwasów, ale też witamin A, E i D, wprowadza się go do składu kremów i maści. 

Skład oleju konopnego

Olej konopny składa się w około 75% z niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), a szczególnie kwasu linolowego i alfa-linolenowego. Jakby tego było mało, znajdziemy w nim także wiele cennych substancji biologicznie czynnych o właściwościach regenerujących, przeciwzapalnych, antyoksydacyjnych, antyseptycznych oraz fotoprotekcyjnych (canabidol, β-sitosterol, tokoferol, terpeny i salicylan metylu). Jednym słowem, jest on kopalnią dobroci dla naszego organizmu.

A jak jest spisują się kosmetyki ?

KREM DO TWARZY DO KAŻDEGO TYPU CERY NA DZIEŃ I NA NOC 

Jestem posiadaczką raczej cery bezproblemowej i normalnej, ale od jakiegoś czasu moja twarz stała się bardzo sucha i miałam problem z odpowiednim jej nawilżeniem. Tak jak wspominałam wyżej niedawno w moje posiadanie trafiły kosmetyki z olejem z konopi pochodzące od India Cosmetics . Przyznam, że na początku byłam dość sceptycznie do nich nastawiona, a wręcz skład owego oleju mnie bawił. 

Na sam początek warto wspomnieć o opakowaniu. Kartonowe pudełeczko zabezpieczające krem samą grafiką zdradza nam co jest głównym składnikiem kosmetyku. Krem zamknięty jest w szklanym, przezroczystym słoiczku o pojemności 50 ml. Dodatkowo pod plastikową nakrętką, tuż po odkręceniu znajduję się folia zabezpieczająca. 

Jego konsystencja jest typowa jak dla każdego tego rodzaju kosmetyku. Gładka, dość zwarta maź z łatwością rozprowadza się na skórze. Szybko się wchłania, nie pozostawiając jakiegokolwiek nielubianego przez większość z nas filmu. Dodatkowo pięknie pachnie i jego zapach utrzymuje się na skórze dość długi czas. Woń jest dość słodka, ale nie nadto intensywna. Ciężko mi go do czegoś porównać, ale bardzo mi się podoba.

Krem stosuje 2 razy dziennie ( rano i wieczorem ) od przeciągu ok 3 tygodni. I jak się spisuje? 

Mimo,że na kremie widnieje adnotacja,że jest on przeznaczony do cery dojrzałej bez wahania przystąpiłam do testów. Krem mnie nie zawiódł a wręcz przeciwnie-oczarował. Już po kilku dniach od początku regularnego stosowania go moja cera znacznie się poprawiła. Jest mocno nawilżający,wprost idealny na okres zimowy, idealnie nawilża, a skóra nawet przy większym mrozie nie pierzchnie i nie dochodzi do jej pękania! Na noc nakładam grubszą warstwę, a rano moja buzia jest promienna,nawilżona i niesamowicie gładka. W ciągu dnia stosuje do w nieco mniejszej ilości, ale efekt jest także zachwycający. Kilkukrotnie zdarzyło mi się stosować go tuż przed makijażem i także nie wpłynął on negatywnie na wygląd ogólny make up'u.  Krem jest naprawdę bardzo wydajny, bo już niewielka jego ilość pozwala nam na dokładne pokrycie całej twarzy i dekoltu. Jestem naprawdę mile zaskoczona tym kremem i na pewno nie będzie to mój ostatni krem na dzień i noc pochodzący od tej firmy! 

MAŚĆ ŁAGODZĄCA Z OLEJEM KONOPNYM

Tą maść testował mój narzeczony, który ma notorycznie problemy skórne. Ciągłe niedoskonałości, popękana i łuszcząca się skóra, zaczerwieniania.. z tym boryka się już od dłuższego czasu. Nawet wizyty u dermatologa nie przyniosły oczekiwanych przez nas efektów, a wręcz mogę powiedzieć, że w większości przypadków po zakończonej kuracji leczenia problem powracał ze wzmożoną siłą. Zaczęliśmy szukać pomocy na własną rękę. I właśnie tu pojawia się maść łagodząca z podwyższoną zawartością oleju konopnego. Maść przywraca nadzieję osobom cierpiącym na Atopowe Zapalenie Skóry - naturalnie przywraca skórze zdrowie.

Maść zamknięta jest w plastikowej tubce o pojemności 50ml. Kartowe opakowanie maści jest znacznie bardziej minimalistyczne, niż w przypadku kremu,ale również na pierwszy rzut oka zauważalny jest liść konopi. Maść jest zupełnie bezzapachowa. Tubka jest zakręcana pokrywką, a poprzez mały otwór wydobywa się nieduża ilość maści. 

Przynosi ulgę, odżywia i regeneruje obszary skóry, na które zaaplikujemy maść. Maść bardzo łatwo się rozprowadza i nie pozostawia nieprzyjemnego filmu. Już niewielka jej ilość wystarczy na pokrycie wszelkich problemów, a dodatkowo błyskawicznie się wchłania. Czy przyniosła upragnione efekty ? Na pewno widzimy fajną poprawę. Podczas stosowania tej maści mój narzeczony stwierdził, że zanikło u niego uczucie swędzenia. Skóra nabrała miejscami naturalnego kolorytu, a notorycznie spękana i wysuszona skóra zaczyna się ładnie regenerować. Okres leczenia tą maścią również wynosi ok 3 tygodni, ale nie spodziewaliśmy się efektu WOW po takim czasie na problemach ciągnących się od przeciągu 4 lat. Musze powiedzieć, że K. stosuje ją regularnie i o niej nie zapomina, co rzadko mu się zdarza, dzięki temu mogę śmiało powiedzieć, że jest zadowolony z tej maści i na pewno się szybko z nią nie rozstanie. Będziemy stosować ją dalej i później jeszcze dam Wam znać, czy pomogła nam pozbyć się wszystko, bo jak na razie jesteśmy na dobrej drodze. 

Wszystkie kosmetyki pochodzące od firmy India Cosmetic wytwarzane są z oleju konopi włóknistej, a różnica polega na tym, że ta odmiana posiada niższe stężenie THC od odmiany indyjskiej, która w naszym kraju jest nielegalna. Dodatkowo dla uspokojenia mogę powiedzieć Wam, że właśnie olej nie posiada żadnych substancji psychoaktywnych, bo wszystkie takie substancje znajdują się w liściach tej rośliny.
Ze Swojej strony mogę powiedzieć, że te kosmetyki są naprawdę godne zwrócenia uwagi. Dodatkowo ich ceny się są wygórowane, a efekty po zastosowaniu tych kosmetyków są widoczne i wyczuwalne. Naprawdę polecam !

A Ty miałeś/aś już styczność z takimi kosmetykami ?

A może masz Swojego ulubieńca ?

Przy okazji pragnę zaprosić wszystkich do wzięcia udziału w konkursie, który znajdziecie pod poniższym linkiem ! Aż 3 osoby zwyciężają !
 KONKURS - OczamiMlodejTesterki & India Cosmetics

WYNIKI KONKURSU !!!
Krem do Twarzy wygrywa : Margaretta Jańczak-Zarycka
Maść łagodzącą wygrywa : Paulinaa Oleksza , a także Justyna Świdzińska !

Gratulację ! W celu odebrania nagród proszę pisać wiadomość prywatną do sponsora z dopiskiem, że wygraliście Państwo konkurs na @Oczami Młodej Testerki !!


Jeszcze raz serdecznie gratuluję !