Aloha kochani !

Za oknami pogoda ma coraz bardziej zmienne nastroje. Chwilami termometr przypomina nam, że coraz bliżej zima, a niekiedy słońce wita nas niczym wiosną porą.



Jak zadbać o cerę przy tak zmiennych pogodach?

Chyba każda cera jesienią, a także zimą reaguje w niepożądany sposób, przez co nie zawsze wygląda dobrze. Odwodniona, nieco wysuszona poprzez ogrzewanie i częste braki naturalnej witaminy D.

W moim przypadku także nie pomaga teraz tempo życia, a wręcz w zamian odwdzięcza mi się cieniami pod oczami. Wraz ze stabilizującą się sytuacją zawodową powiedziałam sobie DOŚĆ i postanowiłam wziąć się za siebie. Postanowiłam się poddać trzystopniowej kuracji produktami szwajcarskiej marki Teoxane.

Część z Was, kto zagląda do mnie od jakiegoś czasu, powinien wiedzieć, że zazwyczaj jestem od samego początku dość sceptycznie nastawiona do wielu kosmetyków i tym razem nie było inaczej.

Czy tym razem miałam rację nie, wierząc w obietnice producentów?

3-produktowa seria pielęgnacji od Teoxane składa się z serum, krem pod oczy, krem do twarzy i szyi. Kosmetyki dość długi czas czekały na swoją kolej, ale teraz stosuje je od miesiąca i stanowczo mogę powiedzieć, że te produkty to dla mnie prawdziwa bomba !

TEOXANE R[II] EYES




Na samym początku muszę powiedzieć, że ten krem nie tylko ze względu na działanie skradł moje serce, ale także przez sposób aplikacji. Metalowy aplikator w kształcie łezki nie dość, że znacznie ułatwia aplikację, a także znacznie umila rozprowadzanie kremu po całym dniu. Zimna, metalowa końcówka działa niczym masażer. Po naniesieniu produktu na skórę staje się ona znacznie bardziej delikatna, przyjemna i bez jakiejkolwiek nieprzyjemnej otoczki. Moja praca sprowadza się teraz do spędzania wielu godzin przed monitorem komputerów przez co, okolica moich oczu stała się znacznie bardziej opuchnięta, a zaledwie po 2 tygodniach stosowania tego kremu zauważyłam, że opuchlizna znacznie zaczęła się zmniejszać. Dodatkowo do tego cienie pod oczami stają się coraz mniej zauważalne.





TEOXANE RHA SERUM



Serum posiada wysoką dawkę kwasu hialuronowego. Jak wiadomo jest on naturalnym składnikiem strukturalnym i występuje on w składzie tkanki łącznej i w całym ciele powodujący opóźnienie efektu starzenia, a także nawilżenia tkanek. Stosuje go wraz z pozostałymi dwoma produktami Teoxane, 2 razy dziennie -rano oraz wieczorem. Serum ma lekko żelową konsystencję. Co zadowala mnie w nim najbardziej? Że błyskawicznie się wchłania, dając uczucie miękkości, lekkości na silnego nawilżenia. Przy mojej cerze odczuwam nieco zbyt mocne nawilżenie, ale dla osób, u których pojawiają się pierwsze objawy starzenia się skóry, na pewno idealnie się spiszę.

TEOXANE ADVANCED FILLER



Krem-z przeznaczeniem do głębokich zmarszczek i pielęgnacji skóry. Podobnie jak serum bardzo szybko się wchłania, dając natychmiastowe nawilżenie, które jest odczuwalne przez długi czas. Po stosowaniu tego kremu zauważyłam, że moja skóra szybko zaczęła odzyskiwać blask.




Podsumowując, stosowanie 3-produktowej kuracji od Teoxane znacznie poprawiło mój wygląd skóry. Wracając do pytania, czy warto wierzyć w to, co obiecują nam producenci Teoxane, po miesięcznej kuracji mogę śmiało powiedzieć, że TAK.





Niestety produkty nie należą do najtańszych, ale teraz rozumiem dlaczego. Cena jest naprawdę adekwatna do jakości produktów. Skóra wokół oczu-dotąd wysuszona, zmęczona i nienaturalnie szara znacznie zmieniła swój koloryt, a także znacznie powróciła jędrność.

3 komentarze:

  1. szata graficzna kosmetyków jest super, wyglądają luksusowo. podoba mi się ten aplikator -łezka. chciałabym poznać te produkty

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie spotkałam się jeszcze z tymi kosmetykami. Zgadzam się z koleżanką wyżej - wyglądają obłędnie i luksusowo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale wyglądem przypominają niektóre produkty ze strony Topestetic. Od razu przykuły moją uwagę i najchętniej od razy wypróbowałabym każdy z nich.

    OdpowiedzUsuń


Strona www.blogolady.pl korzysta z narzędzi analitycznych - zbieranie danych jest anonimowe.